Ciężko wyobrazić sobie lepszy moment na rozpoczęcie publikacji w ramach długo planowanego bloga o tematyce prawno-podatkowej niż początek roku, wraz z którym w życie weszły największe od wielu lat legislacyjne zmiany podatkowe.
Gruntownym zmianom uległy przepisy, dotyczące w zasadzie wszystkich polskich podatników, a zatem także przedsiębiorców (niezależnie od formy, w której prowadzą działalność), którym to w głównej mierze poświęcony będzie niniejszy blog.
Zmiany obszerne (kwoty wolnej od podatku, limitów progów podatkowych, zaszeregowania w ramach ryczałtów, tzw. estońskiego CIT, podwyższenia składki zdrowotnej itd.), a więc na pewno dobrze przemyślane, wprowadzone z odpowiednim wyprzedzeniem i znakomicie przez Ministerstwo Finansów objaśnione, tak by przedsiębiorcy wiedzieli, co ich czeka i jak do zmian się przygotować.
Otóż, niestety nie.
Każdy, kto w ostatnim miesiącu włączył telewizor lub otworzył gazetę czy internetowe portale gospodarcze wie, że zawirowań związanych z uchwalonymi w niezwykle szybkim tempie i z krótkim wyprzedzeniem przepisami jest zdecydowanie za dużo. Tak jak informacji, mniej lub bardziej rzetelnych, często sprzecznych ze sobą, pojawiających się w środkach masowego przekazu.
W tej sytuacji, ciężar omawiania i wprowadzania w meandry nowych zasad podatkowych spadł w zdecydowanej mierze na doradców podatkowych, adwokatów, radców prawnych czy księgowych.
Dlatego też, w kolejnych wpisach postaram się zarysować istotę najważniejszych zmian, jakie dla podmiotów gospodarczych, zwłaszcza spółek prawa handlowego, niosą ze sobą przepisy ustaw, zwanych Polskim Ładem.
Odpowiem m.in. na kierowane do mnie coraz częściej pytania o to czy faktycznie spółka komandytowo-akcyjna jest remedium na bolączki polskiego ładu, czy w ramach estońskiego CIT rozliczenie aut służbowych będzie mniej czy bardziej opłacalne, a także czy da się nadal, w ramach spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, wynagradzać członka zarządu lub wspólnika bez konieczności odprowadzenia od takiego świadczenia składki ZUS i zdrowotnej.
Omówię także, jakie sensowne alternatywy, przede wszystkim jeśli chodzi o spółki prawa handlowego, mają po wprowadzonych zmianach przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą lub będący wspólnikami spółki cywilnej czy spółki jawnej, których biznes rozwinął się na tyle, że dotychczasowa forma prawna nie spełnia już ich oczekiwań.
Oczywiście, blog ten nie będzie wyłącznie poświęcony zmianom podatkowym, które weszły w życie od 1 stycznia 2022 roku.
W przyszłości będę starał się na bieżąco informować Was o wszystkich najważniejszych zmianach legislacyjnych wpływających na zasady prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce, zwłaszcza przez spółki prawa handlowego.
Nie tylko tych podatkowych, ale także gospodarczych, cywilnych czy administracyjnych. Będę dzielił się wiedzą teoretyczną zdobywaną w ramach mojej pracy zawodowej i naukowej, ale także praktyczną – orzeczeniami czy decyzjami administracyjnymi, które będą zapadać w prowadzonych przeze mnie lub inne osoby z kancelarii sprawach.
Do kogo będę kierował swoje wpisy?
Przede wszystkim do osób, które prowadzą działalność gospodarczą w Polsce na nieco już większą skalę. Między innymi do wspólników i członków zarządu spółek prawa handlowego, w tym spółek kapitałowych.
Do lektury zapraszam jednak także wszystkich praktyków lub teoretyków prawa, a także inne osoby zainteresowane służbowo lub publicystycznie poruszanymi tu zagadnieniami. Mimo, że tematyka może być czasem skomplikowana, postaram się, by posty były krótkie i napisane w przystępnej formie.
Liczę, że dzięki interakcji z Wami, komentarzom i odzewowi na umieszczane posty, blog stanie się miejscem ciekawej dyskusji, wymiany doświadczeń, ale przede wszystkim praktycznych wniosków.
Tyle na dziś.
Do usłyszenia wkrótce! #staytunned
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Bardzo dobry pomysł na bloga, myślę, że może zainteresować wiele osób, pozdrawiam!
A od lipca dalsza jazda bez trzymanki z poprawkami „Polskiego Ładu” Słabo to widzę…